Abstract
Artykuł jest próbą uchwycenia poglądów najważniejszego współczesnego filozofa rosyjskiego Sergiusza Chorużego przez pryzmat jego krytyki myśli Pawła Florenskiego. Ten ostatni – geniusz i męczennik za wiarę – okazuje się być dalekim od głównej duchowej tradycji prawosławia, hezychazmu, podobnie zresztą jak większość religijnych filozofów rosyjskich Srebrnego Wieku. Tradycję tę charakteryzuje bowiem energetyzm, a Florenskiego esencjalizm. Wspomniany energetyzm – pojęcie dość enigmatyczne z perspektywy kultury Zachodu – stanowi fundament własnej propozycji filozoficznej Chorużego. Choruży docenia, co prawda, twórczoşć Florenskiego, twierdzi jednak, że ma ona wartość tylko historyczną. Te i inne punkty zostały omówione w prezentowanym tekście.