Abstract
Punktem wyjścia moich rozważań jest przekonanie, że poznanie nadal wymaga filozoficznego namysłu. Kantowski transcendentalizm i wyrastające z niego bezpośrednio lub pośrednio – filozofie Fichtego, Hegla, Marksa, Nietzschego, Husserla i Heideggera wyznaczają obszar teoretyczny, w którym pytanie o poznanie stawiane jest w nowy sposób, już nie w szacie naturalistycznej czy psychologistycznej. Ze względu na zawartość pojęciową tego obszaru i wypracowany w nim sposób filozofowania, problem poznania staje się w nim zagadnieniem ontologicznym, tzn. możliwe staje się pytanie o to, jaka jest ontyczna struktura poznania. Odpowiedzi na to pytanie mogą być oczywiście różnorodne. W artykule przedstawiona jest jedna z nich. Fundamentalną kategorią.pojęciową proponowanej konceptualizacji, poznania jako fenomenu ontycznego jest pojęcie uspołecznienia. W perspektywie tej kategorii poznanie jawi się jako autodynamiczna historyczność, która ma strukturę interakcji społecznych włączonych w całość ludzkiej działalności. Dzięki uwzględnieniu szerszego kontekstu ontycznego, w którym realizuje się poznanie, możliwe jest wyjaśnienie sposobu uczestniczenia w poznaniu przedmiotów.