Abstract
Artykuł przedstawia etyczny problem dehumanizacji w perspektywie prac i doświadczeń Mieczysława Wallisa, polskiego uczonego, przedstawiciela filozoficznej szkoły lwowsko-warszawskiej. W czasie II wojny światowej myśliciel ten spędził około 5 lat w niemieckich obozach jenieckich. Nie poddał się jednak wówczas atmosferze niepokoju i rezygnacji, nie pogrążył w strachu przed długotrwałą niewolą, lecz nieprzerwanie kontynuował swoją pracę naukową i dydaktyczną. W rezultacie, nie tylko zilustrował mechanizmy dehumanizacji zachodzące w rzeczywistości obozowej, ale także sformułował autorski intelektualny „program profilaktyczny”, który pozwalał obronić ludzką psychikę, osobowość, doznania i emocje przed ich szkodliwym, destrukcyjnym wpływem. Jego fundamentem był świat ludzkiego wnętrza, postawa skupienia się na sferze wartości i przeżyć estetycznych oraz implikowanych przez nie specyficznie ludzkich działaniach.