Abstract
Fenomenologia w dwudziestym wieku wiąże się z filozofią Edmunda Husserla. Punktem wyjścia jego myślenia jest założenie korelacji świata i świadomości. Podstawowe pojęcie intencjonalności świadomości ukazuje, że świadomość jest zawsze świadomością czegoś. Tak więc wszelkie bycie tego, co bytuje, istnieje o tyle, o ile ma odniesienie do doświadczającej, postrzegającej i myślącej świadomości. Swiat jest zatem korelatem świadomości. Fenomenologia nie jest początkiem drogi myślowej Martina Heideggera. Jego myślenie filozoficzne ma swoje korzenie w teologii i wczesnej fascynacji ontologią. Droga myślowa Heideggera wiedzie przez fenomenologię i ontologię fundamentalną ku myśleniu bycia. Husserl położył podwaliny pod fenomenologię w swoim dziele Logische Untersuchungen. Heidegger był tym dziełem zawsze zafascynowany. Nie mógł tylko zaakceptować fenomenologii jako filozofii transcendentalnej. Natomiast w pierwotnej fenomenologicznej zasadzie „ku rzeczom samym” widział doskonałą możliwość filozofowania i myślenia metafizycznego. Przez dziesięć lat był Heidegger postacią wiodącą wśród młodych fenomenologów we Fryburgu Bryzgowijskim, uznawaną również przez samego Husserla. Później ich drogi myślowe się rozeszły. Heidegger zajmował się fenomenologią przez całe życie. Od ukazania się jego Sein und Zeit przejął, zajmowaną dotąd przez Husserla, wiodącą pozycję w ruchu fenomenologicznym. Heidegger zarzucał Husserlowi, że ten nie wyciągnął konsekwencji ontologicznych z fenomenologii. Zawsze ubolewał nad tym, że ostatecznie ich drogi się rozeszły.